3 października o godz. 16.00 w Łódzkiej Alei Gwiazd przy ul. Piotrkowskiej 64 zostałą odsłonięta gwiazda Wojciecha Smarzowskiego, jednego z najważniejszych współczesnych polskich reżyserów. Jego filmy od lat biją rekordy box office’u, zdobywając uznanie zarówno szerokiej publiczności, jak i krytyków filmowych. Tworzy kino o wyrazistym stylu, które nie pozostawia obojętnym. Twórca takich filmów, jak „Wesele” (2004), „Dom zły” (2009), „Róża” (2011), „Drogówka” (2012), „Wołyń” (2016) czy „Kler” (2018), za które wielokrotnie otrzymywał najważniejsze polskie nagrody, m.in. na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, Orły – nagrody Polskiej Akademii Filmowej czy Paszport „Polityki”. W 2014 roku odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a także Srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Jest członkiem Europejskiej Akademii Filmowej.

 

Wojciech Smarzowski

Wojciech Smarzowski

Wojciech Smarzowski urodził się 18 stycznia 1963 roku w Korczynie na Podkarpaciu, a wychowywał w położonym niedaleko Jedliczu. Studia wyższe rozpoczął w 1985 roku na filmoznawstwie na Uniwersytecie Jagiellońskim, jednak po roku postanowił rozpocząć naukę na Wydziale Operatorskim Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Pomimo ukończenia studiów z fachem operatora w ręku, Wojciech Smarzowski poszedł inną drogą twórczą i zajął się reżyserią. Warsztat filmowy szkolił kręcąc reklamy i teledyski. Jego pierwszym dużym sukcesem było otrzymanie Fryderyka – najważniejszej polskiej nagrody muzycznej – za teledysk do piosenki Myslovitz „To nie był film”.

Smarzowski szybko jednak zrozumiał, że chce na ekranie opowiadać własne historie. W 1998 roku zadebiutował pierwszym filmem pełnometrażowym – „Małżowiną”. Prawdziwym przełomem był dla niego jednak dopiero następny film, czyli słynne „Wesele” (2004). To gorzki portret polskiego społeczeństwa i groteskowa satyra ukazująca spotykające się na wiejskim weselu osoby z różnych grup społecznych. Film spotkał się z dużym uznaniem w kraju, gdzie zdobył kilka Orłów i nagród na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, ale także za granicą – otrzymał wyróżnienia na Międzynarodowym Festiwalu w Locarno i w Karlowych Warach.

„Jako widz i jako reżyser chcę, żeby kino mnie prowokowało” – powiedział Wojciech Smarzowski w 2005 roku w wywiadzie dla miesięcznika „Kino” i to zdanie można uznać za maksymę przyświecającą jego twórczości. Kolejne po „Weselu” filmy reżysera poruszały tematy trudne, prowokujące, zmuszające do refleksji i pobudzające do dyskusji. „Dom zły” to thriller obnażający ponurą i groteskową rzeczywistość PRL-u, „Róża” (2011) opowiadała o trudnych relacjach Polaków i Mazurów tuż po II wojnie światowej, a „Wołyń” – o masakrze na Wołyniu w czasie II wojny światowej. Równie chętnie co do przeszłości, reżyser sięga do tematów współczesnych, ukazując podwójne standardy moralne, chciwość i korupcję w strukturach państwowych i kościelnych, tak jak w „Drogówce” (2013) czy „Klerze” (2018). To właśnie ten ostatni film, wzbudzający kontrowersje wokół Kościoła katolickiego w Polsce, stał się najbardziej kasowym polskim filmem wszechczasów.

Kino Wojciecha Smarzowskiego to kino autorskie, bardzo spójne i o charakterystycznym stylu – reżyser konsekwentnie dokonuje wiwisekcji polskiego społeczeństwa, przygląda się jego problemom i wytyka przywary. Narastające napięcie w jego filmach i dramaturgia rodem z kina gatunkowego, bliska thrillerowi, kinu sensacyjnemu, a nawet horrorowi, przekłada się na ogromny sukces filmów Smarzowskiego, choć jego kino nie zawsze jest łatwe i przyjemne w odbiorze. Reżyser nie ucieka w nim od ukazywania przemocy, brudu i ludzkich słabości. Jego filmy nie pozostawiają widza obojętnym i są rodzajem lustra, w którym przejrzeć się może każdy z nas.

Po uroczystości odbyła się projekcja filmu „Dom zły” w kinie Narodowego Centrum Kultury Filmowe oraz spotkanie z reżyserem, które poprowadziła Agata Gwiazdała.

Zadanie jest współfinansowanie ze środków Miasta Łodzi w ramach projektu Łódź Miasto Filmu UNESCO.