17 września o godzinie 17.00 w Łódzkiej Alei Gwiazd przy ul. Piotrkowskiej 64 zostanie odsłonięta gwiazda Witolda Giersza, reżysera i scenarzysty filmów animowanych, jednego z najważniejszych twórców polskiej animacji, a także cenionego wychowawcy kilku pokoleń filmowców. Witold Giersz jest autorem ponad sześćdziesięciu filmów, za które otrzymał około stu nagród i wyróżnień na najbardziej prestiżowych festiwalach w Polsce i na świecie. Za swą twórczość został odznaczony krzyżami: Kawalerskim, Oficerskim i Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Głównym bohaterem filmów Witolda Giersza jest kolor, a jego samego z tego powodu często zwie się malarzem ekranu. Jest autorem autorskich animacji, takich jak Mały western (1960), Oczekiwanie (1962), Czerwone i czarne (1963), Pożar (1975), Signum (2015) czy Portret konia (2023), ale także uwielbianych przez najmłodszych filmów animowanych jak Proszę słonia (1968 i 1978).

Witold Giersz urodził się 26 lutego 1927 roku w Poraju koło Częstochowy. Studia na Państwowej Wyższej Szkole Administracji Gospodarczej w Katowicach szybko porzucił i zwrócił się w stronę tego, co od zawsze go pasjonowało – sztuki. Zamiast ekonomistą, stał się więc filmowcem, a odwieczne marzenie o byciu malarzem zrealizował właśnie dzięki filmowi animowanemu.

Karierę artystyczną rozpoczął w 1950 roku w Studiu Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej (wówczas jeszcze Zespole Produkcyjnym Filmów Rysunkowych „Śląsk”). Szybko piął się po szczeblach kariery animatora i wkrótce został asystentem Lechosława Marszałka, późniejszego twórcy Reksia. Debiutował w 1956 roku lekkim i humorystycznym filmem dla dzieci Tajemnica starego zamku. W tym samym roku wyjechał do Warszawy, aby w stolicy zorganizować filię bielskiego Studia Filmów Rysunkowych (wspólnie z Leszkiem Kałużą i Mieczysławem Poznańskim). Później przekształciła się ona w Studio Miniatur Filmowych, stając się ważnym ośrodkiem polskiej animacji, zarówno autorskiej, jak i dziecięcej. Witold Giersz był ze studiem związany przez prawie trzydzieści lat, do czasu gdy w 1985 roku został kierownikiem artystycznym Telewizyjnego Studia Filmów Animowanych w Poznaniu.

Już na początku swojej kariery w animacji filmowej, Witold Giersz zaczął poszukiwać własnych form wyrazu i eksperymentować z formą. Przełomem stał się Mały western (1960), w którym zrezygnował z precyzyjnej, równej kreski charakterystycznej dla ówczesnego kina animowanego na rzecz plamy koloru bez konturów, malowanej bezpośrednio na celuloidzie. Nowy malarski styl Giersza szybko stał się jego znakiem rozpoznawczym, a także przełomem dla filmu animowanego w Polsce. Reżyser wykorzystał malarski potencjał filmu animowanego, tworząc na ekranie ożywione malarstwo, w którym faktura farby wysuwa się na plan pierwszy, a barwna plama staje się głównym bohaterem.

Słowa rzadko padają w filmach Giersza, a on sam od zawsze najbardziej lubi opowiadać obrazem. Nie ma znaczenia, dla jakiej publiczności snuje opowieść – bogata twórczość artysty to zarówno autorskie eksperymenty formalne przeznaczone dla dorosłej publiczności, jaki i seriale oraz filmy animowane dla dzieci i młodzieży. Eksperymenty zawiodły Giersza również w stronę animacji lalkowej, gdy wspólnie z Ludwikiem Perskim stworzył Oczekiwanie (1962). Ta miłosna historyjka, w której pewien mężczyzna, w oczekiwaniu na swoją towarzyszkę, tworzy przy kawiarnianym stoliku postaci kobiety i mężczyzny z serwetek, była dla Giersza prawdziwym wyzwaniem technicznym. Do dziś ten niedługi film urzeka widzów i zachwyca wykonaniem.
Gdy w 1977 roku jako pięćdziesięciolatek Witold Giersz ukończył wydział reżyserii na łódzkiej Szkole Filmowej, był już uznanym artystą, który miał na koncie blisko trzydzieści filmów i prawie pięćdziesiąt nagród, w tym otrzymaną na Festiwalu Filmowym w Cannes nagrodę za Oczekiwanie oraz Grand Prix za Czerwone i czarne. Jego pasja do filmu i trwająca od siedemdziesięciu pięciu lat aktywność zawodowa imponuje. W 2023 roku jako dziewięćdziesięciosześciolatek zdobył kilka nagród na festiwalach animacji pokazując swój nowy film Portret konia, w którym wykorzystał motyw ukochanego zwierzęcia. Choć zbliża się do setnych urodzin, nie zaprzestaje twórczej aktywności. Już 17 września Witold Giersz spotka się z miłośnikami filmu w Łódzkiej Alei Gwiazd.

Po uroczystości odsłonięcia gwiazdy zapraszamy na spotkanie z artystą, które odbędzie się o godz. 18.00 w kinie Narodowego Centrum Kultury Filmowej. Po spotkaniu, które poprowadzi Adriana Prodeus zaplanowana jest projekcja filmów artysty: Oczekiwanie, Czerwone i czarne, Pożar, Gwiazda, Signum, Portret konia.

Fundatorem gwiazdy Witolda Giersza, 107. w Łódzkiej Alei Gwiazd, jest Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Zadanie jest realizowane w ramach projektu Łódź Miasto Filmu UNESCO.

Więcej informacji o artyście znajduje się na stronie witoldgiersz.eu.